Michele Morrone, the male lead in the new movie 365 DNI (365 Days), is opening up about the intimate sex scenes that are featured throughout the film.. The movie has been topping the charts on
166 likes, 7 comments - liliana.owczar on November 26, 2023: "Zmiany w funkcjonowaniu naszej fizjologii podczas pełni księżyca są faktem i tego nie oszukam"
Collaborate for free with online versions of Microsoft Word, PowerPoint, Excel, and OneNote. Save documents, spreadsheets, and presentations online, in OneDrive.
365 DNI DO SUKCESU – darmowy fragment - Złote Myśli Waldemar Mielczarek. str. 5. Chcę wszystkim pokazać – a przynajmniej mam nadzieję, że tak się stanie – że książka ta odmieni wasze życie, zmieni wasz stosunek do świata, do ludzi, do otaczającej nas rzeczywistości.
365 jours - La trilogie. by Blanka Lipińska. 4.23 · 107 Ratings · 7 Reviews · 7 editions. La série littéraire à l'origine du film phnéomène …. Want to Read. Rate it: 365 dni (365 dni, #1), Ten dzień (365 dni, #2), Kolejne 365 dni (365 dni, #3), and 365 jours - La trilogie (French Edition)
365 Dias. 365 Dni ( bra: 365 Dias,[ 3] ou 365 DNI[ 4]; prt: 365 Dias[ 5]) é um filme erótico romântico polonês dirigido por Barbara Białowąs e Tomasz Mandes. Baseado no primeiro livro de uma trilogia escrita por Blanka Lipińska. [ 6][ 7][ 8] A trama segue uma mulher de Varsóvia ( Anna-Maria Sieklucka) em um relacionamento sem ânimo que
Tentokrát se něco děsivého chystá na sousední farmě. Mladistvý delikvent Júsuke Urameši při obětavém zásahu přijde o život a dostane šanci stát se Duchovním detektivem, který má vyšetřovat případy nebezpečných jókaiů. Nahlédněte do zákulisí TV pořadů a filmů Netflix, abyste zjistili, co se chystá, a
365 Days. Massimo Torricelli, mladi i zgodni šef Sicilijanske mafije, nema drugu opciju nego da nastavi posao nakon što mu je otac ubijen. Laura Biel je direktor prodaje u luksuznom hotelu. Ona ima uspešnu karijeru, ali u njenom privatnom životu nema strasti. Ona preduzima još jedan napor da spase svoju vezu.
90 Dni do Sukcesu w MLM: Planer, który zmieni Twój biznes! | Duży Rozmiar | Turkus Oceanu (Polish Edition) [Watts, Jacob, Watts, Olivia]
Dalších 365 dní nenabízí absolutně nic nového. Šok a chlípná zvědavost, které se vázaly k prvnímu dílu, už zcela odpadly. Sexuálních scén je tu celkově méně, a navíc se často odehrávají s oblečením, což je nejenom technicky neproveditelné, ale zklame to i chtivé diváky.
nEsC. 365 dni do sukcesuPublished on Nov 22, 2010Internetowe Wydawnictwo Złote Myśli Netina Sp. z o. o. ul. Daszyńskiego 5 44-100 Gliwice WWW: EMAIL: kontakt@ Niniejsza... Darmowe E-booki
Massimo: No, i mamy już 1,2 u krytyków na Filmwebie!Laura: Ale beka, idziemy do wyra? Historia młodej kobiety sukcesu, która została porwana i zmysłowo gwałcona przez przystojnego gangstera okazała się komercyjnym strzałem w dziesiątkę. Nie trzeba chyba przypominać, że pod względem artystycznym zarówno książki, jak i ich ekranizacje stanowią oczywiście kompletne dno. 365 dni: Ten dzień. Background Blanka Lipińska nigdy nie ukrywała, że jej twórczość nie zasługuje na miano nagrody Nobla. Twierdzi, że jest świadoma “zaniedbań na poziomie szkoły podstawowej” i “nie wie, jak pisze się niektóre wyrazy”. Tak samo zdaje się nie wiedzieć, w jaki sposób robi się filmy ekranizujące jej grafomanię. Przygotowując się do napisania tej recenzji, trafiłem na wywiad, w którym powiedziano, dlaczego zatrudniono Barbarę Białowąs na stanowisko reżysera. Otóż zrobiono to tylko dlatego, że była to jedyna kobieta-reżyserka, jaką znali twórcy. Warto tylko przypomnieć, że wcześniej niechlubnie zasłynęła dyskusją z krytykiem filmowym Michałem Walkiewiczem, który ośmielił zmieszać z błotem jej “Big Love”. Podobnie zresztą rzecz miała się z angażem aktora wcielającego się w rolę głównego bohatera – Michelle’a Morrone’a. Lipińska stwierdziła: “Zatrudniliśmy go dlatego że jest ładny. Potem okazało się, że jeszcze potrafi grać”. Takie podejście widać niemal w każdym aspekcie tego filmu, od scenariusza, zachowania aktorów, aż po udźwiękowienie i zdjęcia. Z Michelle’a Morone’a średniawy aktor, ale imponującej muskulatury nikt mu nie zabierze 365 dni: Ten dzień. Fabuła Filmowa recenzja powinna rozpocząć się od zwięzłego przedstawienia opowiadanej historii. Ale już tutaj pojawia się pierwszy zgrzyt – “365 dni: Ten dzień” nie posiada żadnej fabuły. Postacie właściwie tylko uprawiają seks w rytm badziewnej muzyki. Próżno poszukiwać tu jakiejkolwiek treści. Kino udowodniło już, że można ciekawie przedstawić erotyzm, jak choćby zrobił to Gaspar Noe w swoim “Love” albo nawet Stanley Kubrick w “Oczach szeroko zamkniętych”. Niestety, polscy twórcy traktują seks bardzo szczeniacko i płytko. Każda kolejna scena jest taka sama i prymitywna. Akcja, co prawda, przyspiesza trochę pod koniec, ale nie ma ona kompletnie żadnego sensu, a próba jej streszczenia będzie właściwie opowiedzeniem całego scenariusza. Mam wrażenie, że w przeciętnym 20-minutowym filmie pornograficznym jest zdecydowanie więcej treści. Morone i Anna Maria Sieklucka żegnają fabułę, która odjeżdża w siną dal na samym początku filmu 365 dni: Ten dzień. Nuda No dobrze, ale skoro film traktuje o seksie, to może sceny erotyczne są chociaż na wysokim poziomie? Bynajmniej! Proszę wyobrazić sobie zdziwioną minę Massimo, która non stop wykazuje pseudo-pożądanie oraz Laury, która próbując wykazać tajemniczość debilnie się uśmiecha, co tworzy wręcz komiczną mieszankę. Więcej namiętności jest już chyba w najnowszych filmach z Lisą Ann, która przecież siedzi w branży od X lat. Pomiędzy aktorami nie ma chemii, a sztuczność filmu przypomina plastikowe kwiaty, które można kupić w sklepie z badziewiami za 5 zł – mogą oszukać Twój wzrok, ale kiedy obcujesz z nimi dłużej niż jedną sekundę, ujrzysz w nich tandetę. 365 dni: Ten dzień. Teledysk Jorrgusa Pochodzę z niewielkiej miejscowości, w której kiedyś odbywał się koncert disco polo w wykonaniu niejakiego Jorrgusa. Wokalista śpiewał z playbacku, muzyka była badziewna, a on nie wykazał nawet minimum zaangażowania – co zresztą udowodnił potem w swoich teledyskach. “365 dni: Ten dzień” wydaje się być takim nowym klipem video Jorrgusa. Są piękne kobiety, jest beznadziejna muzyka i jest kompletny brak poszanowania swojego odbiorcy. W pewnym sensie teledyski disco-polo zdają się być nawet nieco lepsze, niż film w reżyserii Barbary Białowąs, ponieważ trwają zdecydowanie krócej. A tak otrzymujemy prawie dwie godziny nieustannego ruchania się w akompaniamencie pseudo-seksownych piosenek. 365 dni: Ten dzień. Uprzedmiotowienie kobiet Najczęstszym zarzutem w stosunku do tego arcydzieła kinematografii jest kwestia uprzedmiotowienia kobiet. Według mnie jest to nietrafiony zarzut. Bardziej adekwatnym słowem jest “zezwierzęcenie” i to nie tylko kobiet, ale wszystkich ludzi w nim przedstawionych. Tutaj każde słowo, każda scena ma podtekst erotyczny, co początkowo śmieszy, ale później staje się niezmiernie irytujące. Postacie nie rozmawiają, tylko filtrują i bez przerwy myślą o kopulowaniu. Zastanawiające dla mnie jest jednak to, że właśnie wśród przedstawicielek płci pięknej film ten zyskał największą popularność. Podobna rzecz miała się zresztą z “Pięćdziesięcioma twarzami Greya”, gdzie jednak główna bohaterka wyraziła (nawet pisemną) zgodę na wszystko, co się z nią działo, w odróżnieniu od porwanej Laury z „365 dni”. Chciałbym przeczytać jakąś analizę psychologiczną, która wytłumaczyłaby mi stan rzeczy, gdy bycie porwaną i zgwałconą przez przystojnego gangstera jest jedną z najbardziej pożądanych przez współczesną kobietę przygód erotycznych. Wiemy, jakiego gniota zrobiliśmy, ale hajs się zgadza, więc nie będziemy narzekać 365 dni: Ten dzień. Mój ulubiony przykład absurdu Chciałoby się rzec, że najnowsza pozycja Netflixa nie posiada żadnych pozytywnych aspektów. Owszem, fajnie oglądać pięknych i perfekcyjnie ubranych ludzi, ale przecież możemy oglądać ich równie dobrze w wielu innych miejscach, niż w tej dwugodzinnej szmirze. Istnieje jednakże jedna scena, dla której absolutnie nie żałuję straty czasu mojego nieudolnego życia. Laura w pewnym momencie poszła z Massimo na pole golfowe. W momencie, kiedy piłeczka znajdowała się blisko dołka, Laura usiadła na trawie i rozłożyła nogi. Przystojny gangster uniósł do góry swój kij (co chyba miało metaforyzować podniecenie), a następnie uderzył piłeczkę w odpowiednie miejsce. To było tak żenujące, że musiałem wyjść na dwór i patrzeć przez kilka minut na trawę. Czytaj także: „Wszystko wszędzie naraz”. O pozytywnych w odbiorze absurdach„Piosenki o miłości”. Polska odpowiedź na „Narodziny gwiazdy” “365 dni: Ten dzień” to chyba jeden z najgorszych tworów, które miałem okazję obejrzeć w swoim długim już (niestety) życiu. Tu nic nie gra. Gdy oglądałem dzieło Blanki Lipińskiej wielokrotnie nawiedzały mnie myśli samobójcze. Boli również to, że twórcy świadomi są kaszany, która wyszła spod ich rąk i zrobili swoją pracę na przysłowiowe “odwal się”. Warto obejrzeć pierwsze 30 minut dla wspomnianej powyżej sceny na polu golfowym, ale później, proszę zaufać, będzie to po prostu marnotrawstwo czasu i masochizm. Polecamy: Beznadziejny „Gierek” i zaskakująca „Furioza”. Polskie nowości na Netfliksie„Korzenie zła”. Film braci Sekielskich o aferze SKOK
Strona zawiera treści tylko dla osób dorosłych TRICOLORS/East News Monika Goździalska, znana z "Big Brother", pojawiła się na głośnej premierze filmu "365 dni. Ten dzień". Zaliczyła sporą wpadkę - odważna kreacja odsłoniła niemal wszystko. Monika Goździalska pojawiła się na hucznej premierze filmu "365 dni. Ten dzień" (do obejrzenia od 27 kwietnia na serwisie Netflix). O stylizacji celebrytki i modelki, znanej z programu "Big Brother", jest głośno... Goździalska w odważnej kreacji odsłoniła naprawdę wiele, czy nie za dużo? Zobaczcie sami! Wpadka na premierze filmu "365 dni. Ten dzień" Premiera drugiej części filmu opartego na bestsellerze Blanki Lipińskiej "365 dni. Ten dzień" przyciągnęła plejadę gwiazd - największą uwagę zwrócili oczywiście odtwórcy głównych ról - Anna-Maria Sieklucka, Michele Morrone oraz Simone Susinna. Na czerwonym dywanie działo się naprawdę wiele - w kusej sukience zachwycała także Natasza Urbańska! Ale na premierze "365 dni" pojawiły się również osoby niezwiązane z produkcją - tak jak Monika Goździalska. Celebrytka zrobiła wszystko, by było o niej głośno... EastNews Goździalska zdecydowała się na kusy top odsłaniający brzuch oraz spódnicę z wycięciem aż do bioder. Nic więc dziwnego, że wszyscy mogli oglądać jej bieliznę... Nawet, kiedy pozowała do zdjęć. To nie pierwszy raz, kiedy Monika wybiera tak odważne stylizacje! Zobacz także: Monika Goździalska z "Big Brothera" w bardzo odważnej stylizacji! Spódnica odsłoniła bieliznę celebrytki TRICOLORS/East News Miało wyjść odważnie i seksownie, wyszło... Tym razem powstrzymamy się od komentarza, a ocenę zostawimy Wam. Zobacz także: "365 dni. Ten dzień": Jest nowy zwiastun filmu! Fani podzieleni. "Coś im nie wyszło" TRICOLORS/East News Blanka Lipińska w obiektywie Barona. Tak świętowali sukces "365 dni" Blanka Lipińska w obiektywie Barona. Tak świętowali sukces "365 dni" Blanka Lipińska ma powody do radości! Film "365 dni" osiągnął spory sukces, zaraz po tym jak pojawił się na zagranicznych platformach Netflixa. Takiej premiery za granicą nie spodziewała się nawet sama autorka kontrowersyjnej książki! Wczoraj wraz z Baronem świętowali ten sukces! Blanka stanęła nawet przed obiektywem ukochanego. Zobaczcie, co z tego wyszło i jak spędzili ten dzień! Zobacz także: Wielki sukces "365 dni". Świat pokochał kontrowersyjny film Blanki Lipińskiej Blanka Lipińska w obiektywie Barona Film "365 dni" zbierał skrajne opinie po polskiej premierze, jednak nie można mu odmówić ogromnego zainteresowania. Historia Laury Biel oraz Massimo Torricelli, która wyszła spod pióra Blanki Lipińskiej, rozgrzała również zagranicznych fanów, czego dowodem było TOP 3 na platformie Netflixa w wielu krajach, między innymi w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, na Mauritiusie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich czy nawet RPA! Blanka Lipińska zdecydowanie miała co świętować! Tego dnia towarzyszyli jej ukochany Baron oraz mama Małgorzata, z którymi aktualnie przebywa na Kaszubach. Autorka "365 dni" zapozowała przed obiektywem ukochanego, zwróćcie uwagę na jej uśmiech! Oto jak świętowałam międzynarodowy sukces filmu 🎊 @malgorzatael zrobiła mi wianek 💐 @alekbaron zrobił mi zdjęcie 📸 A cieszę się tak bo w nagrodę zjadłam pierwszy raz od wielu lat schabowego z frytkami i popiłam piwem 🥩+🍺=❤️ Gratulujemy sukcesu! Myślicie, że sukces pierwszej części przyspieszy ekranizację drugiej? Jesteście ciekawi kolejnej części na wielkim ekranie? Zobacz także: Blanka Lipińska zdradzi fragmenty czwartej części "365 dni"! To wszystko w szczytnym celu! Blanka Lipińska... Duffy protestuje przeciwko filmowi "365 dni" Blanki Lipińskiej: "Naćpano mnie, porwano, gwałcono!" Duffy protestuje przeciwko filmowi "365 dni" Blanki Lipińskiej: "Naćpano mnie, porwano, gwałcono!" Duffy prostestuje przeciwko filmowi "365 dni". Brytyjska wokalistka napisała list otwarty do właściciela Netflixa, w którym zwraca uwagę, że produkcja Blanki Lipińskiej jest nieodpowiedzialna i niebezpieczna. Brytyjska wokalistka niedawno wyznała, że została porwana, odurzona narkotykami i zgwałcona. Długo nie mogła poradzić sobie z traumą i to było powodem, że tak nagle zniknęła z show biznesu. Dramatyczną prawdę skrywała w sobie ponad 10 lat. Nie wiem, jak wyrazić to, jak bardzo nieodpowiedzialne jest to, że film "365 dni" znajduje się na Netfliksie. Jednak moje cierpienie i doświadczenia zobowiązują mnie do tego, by zabrać głos - napisała w liście do Netflixa Zobacz także: Wstrząsające wyznanie wokalistki Duffy po 10 latach milczenia! "Zostałam zgwałcona i odurzona" Duffy krytykuje film "365 dni". Napisała list otwarty do właściciela Netflixa Duffy postanowiła zabrać głos, w sprawie treści przedstawionych w filmie "365 dni". Brytyjska wokalistka, która ma za sobą traumatyczne doświadczenia związane z porwaniem oraz gwałtem, nie mogła pozostać obojętna na fakt, jak ten trudny temat został przedstawiony w filmie Blanki Lipińskiej. Podkreśla, że cierpienie ofiar nie ma nic wspólnego z romansem przedstawionym w erotyku: Kiedy piszę te słowa, 25 milionów osób jest gdzieś przetrzymywanych przez handlarzy ludźmi. Nie wspominam oczywiście o ludziach, o których nawet nie mamy pojęcia. Martwi mnie, że Netflix promuje kino zniekształcające i bagatelizujące przemoc seksualną oraz handel ludźmi. Nie rozumiem, jak Netflix mógł przeoczyć, że udostępnianie takiego filmu jest skrajnie nieodpowiedzialne, niewrażliwe i niebezpieczne. Doszło nawet do tego, że kilka kobiet pisało do aktora grającego główną rolę z... Materiały prasowe Oto najostrzejsze sceny seksu w "365 dni". Uwaga, spoilery! To najgłośniejszy film roku! Idziecie na "365 dni"? Za nami premiera "365 dni" - filmu, który powstał na podstawie książki Blanki Lipińskiej. Film, który jak na razie można okrzyknąć jedną z najbardziej kontrowersyjnych produkcji 2020 roku ze względu na to, że w sieci pojawiają się komentarze, jakoby film ten był ostrzejszy od światowego hitu "50 twarzy Greya". Czy rzeczywiście film był tak ostry? Czy w filmie pojawiły się sceny, które nie powinny się w nim pojawić, ponieważ były już zbyt hardcorowe? Zobacz także: Za nami premiera filmu "365 dni"! A ty jak dobrze znasz książkę Blanki Lipińskiej? QUIZ Oto najostrzejsze sceny seksu w filmie "365 dni" Przypomnijmy szybko fabułę: Laura (Anna Maria Sieklucka) zostaje porwana przez bosa włoskiej mafii, Massima (Michele Morrone). Massimo daje jej 365 dni na rozkochanie jej w sobie. Czy mu się to uda? Wszystko wskazuje na to, że tak! W filmie aż kipi od seksu - nie chodzi nawet o sceny samego seksu , ale napięcie które powstaje między Massimo a Laurą, które jest dodatkowe podkręcane przez muzykę. Zobacz także: Już jest kolejny gorący zwiastun "365 dni" bez cenzury! Blanka Lipińska ostro podgrzewa atmosferę! Jedną ze scen, która zostanie z pewnością zapamiętana, to scena uniesienia na jachcie! Nie chcemy zdradzać zbyt wiele, ale to na pewno jedna z najmocniejszych i najodważniejszych scen w tym filmie... Co poza tym? W filmie nie zobaczycie raczej seksu sado-maso (tak naprawdę w filmie "365 dni" ma miejsce tylko jedna taka scena) - spodziewajcie się raczej ostrego klasycznego seksu w różnych konfiguracjach i miejscach - jak wcześniej wspomniana scena na jachcie - filmowana również z drona. Te sceny były kręcone w intymnych warunkach. Dzięki temu czuliśmy się bezpiecznie - powiedziała Anna Maria Sieklucka w... Małgorzata Rozenek-Majdan Ślub od pierwszego wejrzenia Trendy w koloryzacji włosów na wiosnę i lato 2022. Te odcienie robią mocne wrażenie Dopamine dressing to najgorętszy trend sezonu. Obłędną koszulę w stylu Małgorzaty Rozenek-Majdan kupisz w Sinsay za 39,99 Klaudia Halejcio w najmodniejszych spodniach tego lata. Podobne kupisz w Sinsay za 35 zł Urszula Jagłowska-Jędrejek Anna Lewandowska w modnym swetrze ponad tysiąc złotych. W Sinsay kupisz podobny za 50 złotych! Aleksandra Skwarczyńska-Bergiel Najmodniejsze buty na wiosenno-letni sezon. Te modele ma w szafie każda it-girl
Opublikowano: 2021-03-12 23:06: Dział: Kultura "Sukces" filmu "365" dni! Sześć nominacji do Złotych Malin. Pierwszy raz w historii polska produkcja może otrzymać "anty-Oscara" Kultura opublikowano: 2021-03-12 23:06: autor: Dostępny na Netflixie film „365 dni” na podstawie powieści Blanki Lipińskiej otrzymał aż sześć nominacji do tegorocznych Złotych Malin. To pierwszy raz w historii, gdy polska produkcja może otrzymać „anty-Oscara”. Film opowiadający o burzliwej relacji między włoskim mafiozem a Polką nominowano w kategoriach: najgorszy film, najgorszy reżyser (duet Barbara Białowąs i Tomasz Mandes), najgorszy aktor (Michele Morrone), najgorsza aktorka (Anna-Maria Sieklucka), najgorszy scenariusz (Tomasz Klimala, Blanka Lipińska, Tomasz Mandes) i najgorszy remake, kopia lub sequel (jako nieudana kopia/remake „50 twarzy Greya”). Obok „365 dni” tegorocznym liderem pod względem liczby nominacji do Złotych Malin został amerykański film „Doktor Dolittle” z Robertem Downeyem Jr. Schwarzeneger z maliną? Szanse na zdobycie najbardziej znanej filmowej antynagrody mają w tym roku Downey Jr., Adam Sandler, Anne Hathaway, Shia LeBeouf, Arnold Schwarzenegger czy Bruce Willis. W przeszłości to wątpliwe wyróżnienie przypadło w udziale Sandrze Bullock, Jennifer Lopez czy Benowi Affleckowi. Złote Maliny przyznawane są na dzień przed Oscarami - nagrodami amerykańskiej Akademii Filmowej. Zdobywców „wyróżnienia” poznamy w tym roku 24 kwietnia. Wyłoni ich w głosowaniu internetowym ok. 1000 członków Fundacji Nagród Złotych Malin z 27 krajów. mly/PAP Publikacja dostępna na stronie: